Zamiast znowu wpadać w schemat diet, zacznij jeść zdrowo. Słowo dieta ma negatywne konotacje. Napatrzyłaś się na to przez całe swoje życie – ciotki, sąsiadki, ciągle się odchudzały i chodziły głodne. A w telewizji polecali ci specyfiki na schudnięcie i elektro-pasy. Pobudka! To ściema! Gdyby to działało, nie mielibyśmy epidemii otyłości na świecie!
Dieta wiąże się z obcinaniem kalorii, głodem, zakazami, wyciskiem itd. W dodatku, jesteśmy bardzo nastawieni na zrzucanie kalorii, szczupłe ciało. Trwa obsesyjny kult piękna – mass media i kolorowe gazety zrobiły swoje. Mocno wierzymy, że szczupła sylwetka niesie ze sobą obietnicę lepszego życia. Niestety, to iluzja.
Restrykcyjne odchudzanie się, obcinanie kalorii, niedożywienie (niedobór witamin, pierwiastków), po czym nadmierne objadanie się (nie można wytrzymać z tego głodu!) powoduje, że nasze zdrowie podupada, hormony się rozregulowują, narządy są obciążone. Doprowadzamy do efektu jojo, przez co też podupadamy psychicznie.
Przechodząc na dietę od razu w naszych głowach pojawia się schemat – jedz mniej. Logiczne – skoro od jedzenia tyję – to będę jeść mniej. Tyle, że chodzi o to by jeść odpowiednie, adekwatne ilości kalorii. Jedzenie za mało i jedzenie za dużo doprowadza do złej kondycji organizmu.
Celem zdrowego odżywiania nie jest odchudzenie się, a zmiana stylu życia na stałe. Celem jest stać się osobą, która umie wybierać dla siebie żywność, która jej służy. Osobą, która chce żyć w zdrowiu i dbać by jej ciało miało kondycję i sprawność.
Czego potrzebujesz:
Odpowiednio zbilansowanych, pełnowartościowych posiłków, dzięki którym nie będziesz czuła głodu pomiędzy posiłkami. Koniec z podjadaniem – jaka oszczędność czasu i pieniędzy! Wyregulowania pór posiłków z dostosowaniem ich do twojego trybu życia.
Nawiązania relacji ze swoim ciałem i rozpoczęcie procesu akceptacji siebie.