Jak ograniczyć słodycze

Jak ograniczyć słodycze? 9 skutecznych kroków.

Jeśli powiem ci: „Nie myśl o różowym słoniu”, pomyślisz o… różowym słoniu. Tak samo jest z zakazywaniem sobie słodyczy. Gdy postanawiasz przestać je jeść lub chociaż ograniczyć, nagle masz na nie nieposkromioną ochotę, wszędzie widzisz pokusy. Zanim jednak podejmiemy to wyzwanie, warto sprawdzić, czy inne aspekty naszego odżywiania są uporządkowane.

Jak ograniczyć słodycze? Przede wszystkim musisz zacząć regularnie i w sposób stały dostarczać energię swoim komórkom.

Zrób przegląd swojego odżywiania z poniższymi punktami.

1. Ureguluj pory posiłków.

Nie rób co chwila przekąsek, nie pij co chwila soków – w ten sposób ciągle pobudzasz organizm do trawienia, skoków cukru we krwi. Najadaj się posiłkiem do syta. Jeśli masz zjeść banana a za godzinę kanapkę, zjedz te dwie rzeczy jako jeden posiłek.

2. Pij wodę.

Potrafimy pomylić poczucie głodu z pragnieniem. Dodatkowo jest to również dobry sposób na odwrócenie uwagi. Możemy sobie zaparzyć zioła. Przygotować gorącą wodę z imbirem, cytryną.

3. Jedz więcej produktów pełnoziarnistych, zbóż i kasz.

Jednak żadne fit-slim zamienniki ani jogurty owocowe. Najlepiej sprawdzą się: owsianka, kasza jaglana, ryż basmati, kasza gryczana, bataty, pełnoziarnisty chleb. Węglowodany złożone będą rozkładały się przez kilka godzin stopniowo do cukru prostego i będzie on stale dostarczany do komórek.

4. Słodycze to także tłuszcze.

Tyle, że przekształcone w trans – szkodliwe dla nas. Jedz zdrowe tłuszcze – więcej różnorodnych orzechów, pestki, siemię, oliwy, awokado, czy nawet jajka.

5. Smak słodki posiada wiele warzyw.

Również rośliny strączkowe, chodzi o to by równoważyć pomiędzy sobą smaki słony, słodki, gorzki, ostry i kwaśny. Jeśli podczas całego dnia konferencji jemy ciasteczka, to mamy ochotę na słony posiłek (w sensie wytrawny), jeśli jemy więcej mięsa, nabiału, czyli smaku słonego i kwaśnego, to zaczyna nas ciągnąć w stronę słodkiego.

6. Usuń z domu słodycze.

Kup w zamian za to daktyle, owoce, mleczko kokosowe, mąkę gryczaną, kokosową czy owsianą, tak by w razie bolączki móc upichcić zdrowy zamiennik.

7. Ustal swój plan awaryjny.

Jeśli weźmie cię głód na słodycze, ustal sama ze sobą co wtedy zjesz i/lub zrobisz, np. kaszę jaglaną z bananem, zaczniesz czytać książkę, słuchać muzyki, pójdziesz na spacer. To musi być coś dopasowanego pod Ciebie i ustalonego zawczasu.

8. Bądź uważna na cykl miesiączkowy.

W tygodniu przed okresem nie katuj się, zjedz 3 kostki gorzkiej czekolady przez 3-4 kolejne dni. Zrób z tego rytuał, bądź uważna – odnotuj w głowie, że jadłaś słodkie.

9. Warto też zacząć zwracać uwagę na swoje emocje.

Co chcesz sobie zrekompensować? Jaką potrzebę zaspokoić? Sięgamy po słodycze, by wypełnić jakich brak, tyle że czekolada realnie nie wpłynie na poczucie osamotnienia czy złość. To działa tylko na chwilę.

Małymi krokami do celu.

Co najważniejsze, czy ktoś gdzieś wyrył w skale, że odstawienie słodyczy liczy się tylko wtedy, gdy zrobisz to na raz? Nie popędzaj więc siebie i bądź dla siebie wyrozumiała. Jeśli zawsze podczas zakupów kupujesz pół kilo cukierków, to ustal, że teraz będziesz kupować 300 gram. Sprawdź swój stan nasycenia. Sprawdź czy faktycznie musisz zjeść ich pół kilo, żeby było ok? Dzięki temu zobaczysz też, że dajesz radę ze swoimi ustaleniami. Twoja wiara w siebie będzie się budować cegiełka, po cegiełce. Skoro dałaś radę przy 300 gramach, to może tym razem kupisz 100 gram. Obserwuj siebie.

Zamiast skupiać się na tym, by nie jeść słodyczy, skupiaj się na: „1 posiłek z kaszą”, „garść orzechów”, „3 szklanki wody więcej”, „jedzenie śniadania (ustal co to będzie)”. Formułuj swoje małe zadania proaktywnie. Myśl na czym chcesz się skupić, w jakim kierunku działać, a nie czego unikać i zakazywać.

Jakie są Twoje doświadczenia ze słodyczami? Jeśli czujesz, że problem się powtarza, to może warto się temu lepiej przyjrzeć? Może trwasz w jakimś błędnym kole, nie zauważając gdzie popełniasz błąd?

Sprawdź kurs: “Słodycze – mogę, nie muszę!”.

 

Add A Comment