
Dlaczego nie masz czasu na zdrowe odżywianie?
Myślisz o zdrowym odżywianiu, ale wszystko co się z tym wiąże, wydaje Ci się ważne? Przecież musiałabyś zacząć pić więcej wody, a pić mniej kawy. Przydałoby się jeszcze odstawić słodycze, jeść więcej warzyw, bo mówią, że ważne i chociaż 2 razy w tygodniu iść na jakiś aerobik. Hm… niezły mętlik, co?
Doskonale to znam. Gdy 6 lat temu postanowiłam zmienić swoje ciało, nagle okazało się, że jestem na zakupach spożywczych, w kuchni lub na siłowni. A przecież nie byłam fit celebrytką, która bycie fit traktuje jak zawód. Pracuję minimum 8 godzin, jak każdy i do tego chciałabym móc spędzić czas z przyjaciółką, wyjść do kina czy spędzić leniwe popołudnie sama ze sobą.
Mija 2-3 tygodnie, jak tak śmigasz z kuchni na siłownię, po drodze zahaczając o pracę, ewentualnie jakieś pranko 😉 i dopada cię frustracja (i/lub wku*w). Wspaniałe postanowienie ogromnej przemiany kończy się, a ty nareszcie czujesz luz. Rzucasz to w cholerę. Myślisz, że może ty jesteś jakaś inna, że Ty nie schudniesz i nie ma bata. Widocznie tak ma być. Może po prostu jesteś leniwa i co zrobisz? Twoja wiara w siebie podupada. Zamiatasz swoje pragnienie bycia zdrową kobietą pod dywan i godzisz się na to jak jest. Jednocześnie kotwicząc sobie myśl, że zdrowe odżywianie nie jest dla Ciebie, jest trudne i zabiera mnóstwo czasu. Wspaniałe wspierające przekonanie, nie ma co! (oczywiście, to ironia).
Jak to teraz odkręcić?
A to wszystko tylko dlatego, że zabrałaś się do tego zbyt ambitnie! Zmiana odżywiania to jest p r o j e k t, zapamiętaj proszę – projekt życiowy. Przemeblowanie totalne! Co ja mówię? Remont generalny! To NIE Ty jesteś jakaś tam, co sobie pomyślałaś o sobie negatywnego. To Twój sposób działania, jakim chciałaś to zrobić był niewłaściwy! Niedopasowany do Ciebie, Twoich potrzeb i Twojego życia! Nie Ty, tylko sposób. Zapamiętaj to 🙂
Porzuć więc, te negatywne myśli o sobie i zacznij jeszcze raz. Ale zabierz się do tego z głową, a nie na hura! Wyciągnij wnioski z poprzednich doświadczeń. Dlaczego Ci nie wyszło to i to. Jakie miałaś oczekiwania a jaka była rzeczywistość? Refleksja i heja do przodu z tym! Ale z głową, czyli i praca na poziomie myśli i działanie małymi krokami w realu.
Przeczytaj także: “Dlaczego lepiej iść małymi krokami?”
Porzuć stary schemat.
Bycie na diecie, tygodniowy jadłospis i zakazywanie sobie kolejnych grup produktów nie działa długoterminowo i najczęściej prowadzi do frustracji i powrotu do dawnego trybu życia. Już tam byłaś, wiesz, że jednorazowa dieta to za mało.
Potrzebujesz trwałej zmiany nawyków żywieniowych, czyli czynności, które wykonujesz każdego dnia, na takie, które będą dla Ciebie korzystne.
Zapisz się na sesję, podczas której przeanalizujemy Twoje dotychczasowe żywienie, wskażę najpilniejsze obszary do pracy i ustalimy plan działania na następny miesiąc. Odzyskasz spokój i wiarę w swoje możliwości.
Add A Comment